sobota, 6 lipca 2013

Zabawne historie 5

Od kilku lat jestem pełnoletni. Od tego czasu mam przyznane alimenty. Przyznane, ponieważ nigdy nie były płacone. Kiedy uzbierała się z tego całkiem pokaźna sumka, której i tak nigdy nie zobaczę z powodu oficjalnego braku pracy oraz majątku dłużnika, stwierdził ten, iż czas najwyższy wnieść do sądu wniosek o zniesienie obowiązku alimentacyjnego. 

Mam mniej niż 24 lata, zarobki rzędu 600 zł miesięcznie i jakimś cudem utrzymuję się za to całkowicie samodzielnie. Kilka miesięcy temu byłem zmuszony przerwać studia, gdyż nie mam nawet stałego dostępu do Internetu, o takich luksusach jak książki czy choćby własne łóżko(!) nie wspominając. 

Nie dlatego jednak przegrałem tą sprawę. Uzasadnienie sędziny mnie poraziło.
Stwierdziła ona, że skoro powód nigdy nie płacił mi alimentów, to i tak nic się nie zmieni gdy mi je zabierze, a jeśli przez tyle lat przetrwałem bez nich, to jest to dowód na to, że ich wcale nie potrzebuję (alimenty przysługują pełnoletniemu dziecku, które się nie uczy tak długo dopóki nie jest ono w stanie samodzielnie się utrzymać).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz